Przejdź do profilu na Facebook.com

PhpStorm #1 - Żegnaj NetBeansie, witaj PhpStorm!

PhpStorm #1 - Żegnaj NetBeansie, witaj PhpStorm!

Ścieżka nawigacyjna

Żegnaj NetBeansie, witaj PhpStorm!

Treść główna

Krzysztof
Trzos
2015-10-07
Kategoria: Web developing

Każdy z programistów testował zapewne wiele edytorów do swojego kodu. Sprawdzał jak każdy z nich się zachowuje, jakie ma funkcjonalności i jak dobrze się w nich pisze. Nie inaczej było ze mną. Zaczynałem od zwykłego “okienkowego” Notepada, potem przechodziłem przez aplikacje CS Pajączek, Microsoft Frontpage, Macromedia Dreamweaver (w chwili obecnej Adobe Dreamweaver), Notepad++, a finalnie skończyłem na “internetowych fasolkach”, czyli NetBeans. Nadszedł jednak czas na kolejną zmianę. Nadszedł czas na PhpStorm.

 

Jak zaczęła się ta historia?

Skąd mi się ten edytor nagle wyczarował? Tak naprawdę z komentarza z mojego drugiego wpisu: “Narzędzia, które ułatwią Ci pracę w web developingu” (za co, @gfilipiak, Ci dziękuję). Pomyślałem, że jeśli ktoś aż sobie nie wyobraża pracy bez tej aplikacji, to czemu by jej nie zbadać. Zacząłem więc Googlować. Problem był jednak taki, że nie mogłem znaleźć żadnego dobrego artykułu porównującego ten edytor z innymi. Postanowiłem więc zamieścić post na forum pewnej polskiej grupy PHP i zadać mniej więcej takie pytanie:

- “W czym PhpStorm jest taki dobry i czym się wyróżnia od swoich konkurentów?”.

Niestety, zderzyłem się ze swojego rodzaju ścianą i, w większości przypadków, brakiem odpowiedzi stojących na wyższym poziomie:

- “lol

- “Skoro ktoś zadaje to pytanie to znaczy ze nie używał PhpStorm, a jeśli używał to z niego nie korzystał tak naprawdę

- “Spróbuj, poużywaj miesiąc, zrozumiesz... to trochę tak jakbyś pytał dlaczego porsche 911, a nie fiat multipla

- “Uwierz mi, że gdyby to nie był dobry soft, to nie zyskałby takiej popularności

- “W ogóle po co go do czegokolwiek przekonujecie ^^? Niech sobie jedzie na darmowym netbeansie, vimie czy czym tam sobie chce.

Trollface Meme

Czy moje pytanie naprawdę było aż tak głupie :D? Wtedy tak naprawdę nie miałem jeszcze o tym pojęcia. Szukałem informacji czy w ogóle warto poświęcić czas dla PhpStorma i czy warto rzucić dla niego NetBeansa (z którym byłem dość mocno związany po 7 latach “współpracy”). Jednakże, nawet największy napis na stronie głównej Storma po części sugerował mi odpowiedź:

“The Most Intelligent PHP IDE”

Czy to IDE rzeczywiście jest tak dobre? Musiałem to sprawdzić, a więc nie miałem wyboru, jak pewnego dnia zakasać rękawy i przekonać się na własnej skórze jak to jest w nim programować. W tym celu udałem się jeszcze raz na stronę produktu i ściągnąłem darmową, 30-dniową wersję trialową, w skład której wchodzą oczywiście wszystkie funkcjonalności.

 

Multum przeróżnych opcji

Jak na prawdziwe IDE przystało, PhpStorm przywitał mnie masą zakładek i funkcjonalności. Z początku mnie to przytłaczało, lecz wraz z mijającym czasem wszystko stawało się coraz bardziej jasne i klarowne. Zaczęło to tworzyć całkiem sporą i spójną całość przemyślaną pod każdym kątem przez jej twórców.

Nie ukrywając, z dnia na dzień, kiedy to poznawałem kolejne (nowe dla mnie) możliwości, ten edytor zaskakiwał mnie coraz bardziej. Między innymi z tego względu chciałbym Wam przedstawić na moim blogu ich jak największą ilość. Mniej więcej opisać, podać parę przykładów i porównać z wykorzystywanym przeze mnie do tej pory IDE - NetBeansem. Jest jednak tego na tyle dużo, że spokojnie mógłbym rozpisać się na parędziesiąt stron. Postanowiłem więc podzielić tematykę tego artykułu na kilka pomniejszych działów spisanych w odrębnych wpisach, które będę dodawał co parę dni. Myślę, że i dla Was i dla mnie będzie to najwygodniejsze rozwiązanie :).

Mam nadzieję, że zasadziłem w Was ziarenko zainteresowania PhpStormem i liczę na to, że będziecie śledzili jego “losy” na mojej stronce na bieżąco. Następny post pojawi się już niebawem, obiecuję :). Trzymajcie się ciepło.

Link do artykułów, które już się pojawiły:

Komentarze

Dodaj komentarz

loading...